Kosmiczne Kręgi Zabaw w Szydłowcu

Zlecenie brzmiało tak: Przeprowadzić warsztaty dla dzieci z Szydłowca i wspólnie z nimi zaprojektować wymarzony plac zabaw, a potem stworzyć jakiś jego element, tak, żeby projekt nie został tylko na papierze. I wszystko jasne, prawda?

Inwazja kosmitów

Teren znajdował się przy starym młynie, więc dla Michała oczywistym skojarzeniem był… kosmita. Bo przecież wiadomo, że jak młyn to zboże, a w zbożu kręgi, zrobione przez statek kosmiczny. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę przede wszystkim ze względu na dzieci biorące udział w warsztatach (o czym opowiadam w nagraniu poniżej). W projekcie pojawiły się więc kręgi, każdy nawiązujący do innej planety Układu Słonecznego. Zadaniem dzieci było wypełnienie każdej planety. W ten sposób zebraliśmy propozycje do projektu stałego zagospodarowania.

Na kolejnym spotkaniu rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób można przedstawić nasze pomysły w sposób tańszy i mniej trwały. I tak powstał projekt tymczasowego placu zabaw, który został zrealizowany tego samego roku, w ramach akcji „Wyszło Szydło”. Jacek Gądek ze swoim zespołem wyplótł wiklinowe płotki oznaczające poszczególne kręgi. W miejscu Słońca pojawiło się boisko do gry w siatkówkę plażową, na Uranie powiewały tasiemki imitujące wiatr, na Ziemi wszyscy uczestnicy wydarzenia tworzyli wspólną rzeźbę, na Wenus znalazła się piaskownica z mąki (wyjaśnienie w nagraniu), a kostki słomy do siedzenia robiły za meteoryty. Zabawa była przednia i tylko szkoda, że trwała jeden dzień, a stałego projektu nie udało się zrealizować. Projekt został zgłoszony do budżetu obywatelskiego w 2015 r. i zajął trzecie miejsce, ale nie został dofinansowany.

kategoria: publiczny plac zabaw, tymczasowy plac zabaw
numer: P.13.052
klient: Mazowiecki Instytut Kultury oraz Towarzystwo Aktywnych Kulturalnie “Projektoriat”
miejsce: Szydłowiec
czas: 2013
faza: partycypacja społeczna, projekt koncepcyjny, realizacja tymczasowego placu zabaw
współpraca: Marta Szot, Jacek Gądek
zdjęcia: pracownia k.
więcej: Kosmiczny plac zabaw, w: “Zieleń Miejska” nr 2/2014

zobacz również: Miejsce do sześcianu w Krakowie