Nie umiem już inaczej projektować. Zawsze zaczyna się od tematu przewodniego. Dlaczego? Bo to sprawia, że każdy plac zabaw czy ogród jest inny, wyjątkowy. Czasami temat bierze się z historii miejsca, czasami z nazwy instytucji, przy której ogród powstaje, a czasami… tak po prostu przychodzi do nas.
Co? Jak to NIC? Jak NIC może być tematem kolejnego odcinka podkastu? I to takiego… jubileuszowego? Otóż może i jest bardzo uzasadnione.
Nie ma definicji przestrzeni uczącej, ale na potrzeby dzisiejszego nagrania postanowiłam ją stworzyć. Według mnie to przestrzeń, która nie przeszkadza, wspomaga naukę, uczy. W odcinku wyjaśniam wszystkie trzy zagadnienia, choć skupiam się głównie na ostatnim.
Czy zdajesz sobie sprawę, jak wiele czynników wpływa na ostateczny kształt projektu? Przebieg sieci i przyłączy pod ziemią, przepisy mówiące o odległości od okien, śmietników, parkingów i drogi – jest tego naprawdę sporo. Dlatego warto sprawdzić z jakimi ograniczeniami być może przyjdzie Ci się zmierzyć na Twojej działce.
Edukacja przyrodnicza przybiera różne formy – uczymy w szkole, w domu, w specjalistycznych ośrodkach, na warsztatach. Ale prawda jest taka – jeśli nie pójdziemy z dzieckiem do lasu, jeśli nie weźmie ono patyka do ręki, nie pobrudzi się – to TEGO nie poczuje.
Co składa się na projekt placu zabaw? Projekt koncepcyjny, budowlany, wykonawczy, branżowy, uzgodnienia, pozwolenia, zgłoszenie, kosztorys inwestorski, przedmiar robót.
W 22. odcinku podkastu odpowiadałam na najczęściej zadawane pytanie: Co z tymi atestami i normami? Drugim pytaniem, które słyszymy równie często brzmi: Ile kosztuje plac zabaw?
Najwyższa pora powiedzieć o tym, co kryje się pod tajemniczym hasłem „nieplac zabaw”. Czym jest nieplac zabaw, a czym nie jest?
Gościem 35. odcinka podkastu jest Aleksandra Winnik-Zając, która wspólnie z mężem tworzy niezwykłe miejsce w Topólczy k. Zwierzyńca – EtnoRoztocze.
Czy stare osiedlowe przestrzenie dla dzieci są skazane na porażkę? Czy można naprawić plac zabaw? A jeżeli tak, to w jaki sposób? Czy można rozwiązać problemy, które nas, dorosłych, denerwują na placach zabaw?